Zakochane serca dwa

 

Hej, uśmiechnij się

Nie warto martwić się

Wstań, przywitaj dzień

To co było już skończyło się

On nie jest tym,

Tym który Ci się śni

Nim jestem ja I dla Ciebie jest piosenka ta.

 

Czy spotkamy się?

Kto wie Czy poznamy?

Nie wie nikt

Lecz gdy zdarzy się, będziemy chcieć

By to nigdy nie skończyło się.

Znam jedno z miejsc

O którym nie wie nikt

Nim skończy się dzień

Będziesz wiedzieć o nim także Ty.

 

Czy spotkamy się?

Kto wie Czy poznamy?

Nie wie nikt Lecz gdy zdarzy się, będziemy chcieć

By to nigdy nie skończyło się.

To jest sprawą przeznaczenia

Tego nie uniknie nikt.

Tyle masz do powiedzenia

Lecz najlepiej nie mów nic

 

Nie potrzebna żadna magia słów

Kiedy teraz stoisz przy mnie tu

Ja przytulam Cię do siebie,

Ty w oczach masz nadzieję

Zakochane serca dwa,

nie rzucają słów na wiatr

 

Zakochane serca dwa, to znaczy Ty to znaczy ja

Zakochane serca dwa, nie rzucają słów na wiatr

Zakochane serca dwa, to znaczy Ty to znaczy ja…

To znaczy Ty to znaczy ja… To znaczy Ty, to znaczy

Zakochane serca dwa, nie rzucają słów na wiatr

Zakochane serca dwa, to znaczy Ty to znaczy ja

Zakochane serca dwa, nie rzucają słów na wiatr

Zakochane serca dwa, to znaczy Ty to znaczy ja… T

o znaczy Ty, to znaczy

To znaczy Ty, to znaczy

To znaczy Ty, to znaczy... Ja.